PIER-wiosnek
- Zuźka wiesz czemu pierwiosnek nazywa się pierwiosnek? - starszy brat pyta. I kontynuuje, nie czekając na odpowiedź - bo to PIERRRRwszy kwiat wiosny - akcentuje wyraźnie - PIER jak pierwszy. - Wcale, że nie, bo PIER jak pierdzi - pewna siebie odpala młodsza siostra, trzepocząc rzęsami - i one śmierdzą, jak pierdy - dodaje po chwili dla uwiarygodnienia swoich słów. Czy rodzic nie może czasem udać, że nie słyszy???? I ze spokojem pedałować i napawać się wiosną????