VELKA FATRA - wyprawa na Kriżną ze Starych Hor przez Majerovą Skałę i Turecką Dolinę

Nie wybraliśmy zapewne najbardziej spektakularnego szlaku w tych górach. Staraliśmy się natomiast wybrać trasę na miarę możliwości naszych dzieciaków pod względem długości, bo podejścia wszędzie są podobne. I tak mieliśmy blisko 7 godzin marszu całej wycieczki z przerwami na wyleżenie się wśród traw. Chcieliśmy też dojść do bezleśnych szczytów, żeby na własne oczy zobaczyć czy Wielka Fatra faktycznie jest podobna do naszych Bieszczadów. 
I doszliśmy.
I zobaczyliśmy, że jest podobna.
Tylko w skali makro.
Jeśli natomiast chodzicie szybciej i sił macie więcej, z Kriżnej można powędrować dalej grzbietami gór, dochodząc się na najwyższy szczyt fatrzański - Ostradok.

NASZA TRASA:
START: Stare Hory, tuż przy głównej drodze obok hotelu i restauracji znajdziecie obszerny parking. Był darmowy.
NIEBIESKIM SZLAKIEM zaczynamy piąć się ostro w górę w kierunku Kriznej przez Majerovą Skałę. Później jest przez chwilę odrobinę łagodniej. Ale właśnie finisz na Majerovą Sałę spowodował załamanie woli u starszego dziecięcia. Później zeskakiwał, jak mała kozica po kamieniach i to ja miałam kryzys, bo dla odmiany było jeszcze bardziej stromo, tyle że w dół. No ale widok był piękny, przestrzeń nie do opisania, a masyw Kriznej ciągnął się przed nami pięknym łukiem. Majerova Skała została za nami i dopiero z tej strony zobaczyliśmy, że to na prawdę jest skała, ładny kawał skały i myśmy się na nią wspięli!!!













Na naszej mapie na przełęczy Pod Liskou widniał symbol kawy, ale chyba tyczył się do sezonu zimowego (o ile ten mocno zaniedbany i niedoinwestowany ośrodek jeszcze działa). Pod koniec maja nie było tam nic.
ZESZLIŚMY żółtym szlakiem wzdłuż tras narciarskich. Na dole miał być hotel i restauracja - wszystko zamknięte na cztery spusty i zabite dechami. O suchym prowiancie ruszyliśmy w dół Tureckiej Doliny - jeszcze 35 minut malowniczą i pustą drogą asfaltową. W Starych Horach, gdzie zostawiliśmy samochód jadła ze specjałami kuchni słowackiej i włoskiej było pod dostatkiem. Zimnego słowackiego piwka również.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

OJCÓW - z dziećmi w każdym wieku